Ekologiczne firmy – Polacy chcą, by marki i sieci handlowe takie były. Nawet 62 proc. ankietowanych przez agencję badawczą Inquiry, deklaruje, że wiedza o prowadzonych przez firmę działaniach na rzecz zrównoważonego rozwoju ma wpływ na podejmowaną przez nich decyzję zakupową. „Polacy nie chcą więcej płacić za ekologiczny aspekt działalności przedsiębiorców, ale tam, gdzie postępowanie zgodne z ochroną środowiska wiąże się dla nich z oszczędnościami, to dlaczego nie?” – mówi Agnieszka Górnicka, prezes agencji badawczej Inquiry.
Blanka Dżugaj: Jakie jest podejście Polaków do kwestii zrównoważonego rozwoju?
Agnieszka Górnicka, prezes agencji badawczej Inquiry: Świadomość Polaków odnośnie ochrony środowiska jest z roku na rok większa i na tle innych krajów rozwiniętych plasuje się dość wysoko – nie jesteśmy bynajmniej „w ogonie”. Nie dotyczy to jednak wszystkich zagadnień związanych ze zrównoważonym rozwojem – o ile kwestie związane z ochroną środowiska przebiły się już do świadomości społecznej, o tyle pozostałe elementy wciąż umykają ich uwadze. Dla Polaków zrównoważony rozwój to przede wszystkim segregacja i recykling odpadów, dbanie o zasoby surowców, wody i energii oraz ograniczenie emisji CO2, przy czym wagę tych zagadnień podkreśla szczególnie grupa osób powyżej 45. roku życia. Natomiast kwestie związane z eliminacją biedy, prawami pracowniczymi, etyką biznesu, a nawet ochroną ginących gatunków czy ekologicznym budownictwem ze zrównoważonym rozwojem kojarzą się znacznie słabiej. Mówią o nich raczej młodsi ludzie, głównie przedstawiciele generacji Z.
Ekologiczne działanie a decyzje zakupowe
Chciałabym się skupić na części związanej z ochroną środowiska. Czy zdaniem Polaków, ta kwestia sprowadza się do inicjatyw globalnych, głównie związanych ze społeczną odpowiedzialnością biznesu, czy też działań jednostkowych?
Nasze badanie pokazało, że Polacy biorą w dużej mierze odpowiedzialność na siebie. W ich świadomości tkwi przekonanie, że indywidualne działania też mają znaczenie i to przekonanie przekłada się na ich postawy. Prawie 2/3 badanych deklaruje, że informacje o działaniach producentów w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju mają wpływ na ich decyzje zakupowe. Jednocześnie Polacy to sprytni konsumenci – nie chcą więcej płacić za ekologiczny aspekt działalności przedsiębiorców, ale tam, gdzie postępowanie zgodne z ochroną środowiska wiąże się dla nich z oszczędnościami, to dlaczego nie? Np. naprawianie rzeczy, kupowanie produktów używanych czy artykułów naturalnych – to są działania, które gotowi są podjąć. Mało tego – 86 proc. zgadza się, że działania podejmowane przez każdego z nas są ważne lub bardzo ważne.
Pojawia się jednak pewne „ale”…
Tak, niestety. Na poziomie deklaracji jest dobrze, na poziomie działań już gorzej. Wynika to jednak z braku wiedzy, ponieważ do świadomości ludzi przebijają się tylko te kwestie, o których jest głośno. Dużo mówi się o plastiku, smogu i klimacie – widzimy, że to do Polaków trafia. Ostatnio zaczęło się sporo mówić o niemarnowaniu żywności i ten temat również spotkał się z zainteresowaniem. Polacy nie mają jednak dogłębnej wiedzy, co pokazują odpowiedzi na pytania o to, jakie branże mają wpływ na środowisko. W odpowiedziach na pierwszym miejscu pojawiały się elektrownie i przemysł ciężki, co jest oczywiście prawdą, handel jednak plasuje się na szarym końcu. Tymczasem branża handlowa jest niezmiernie ważna. Podobnie jest w przypadku produkcji materiałów budowlanych – nasi respondenci nie wiedzą, z jaką emisją gazów cieplarnianych łączy się np. produkcja betonu. Nie mając tej wiedzy, Polacy nie są w stanie podejmować świadomych decyzji.
Polacy mają dość nijakiego jedzenia z supermarketów
Jakie są konkretne oczekiwania konsumentów wobec przedsiębiorstw?
Jednym z najważniejszych postulatów jest zapobieganie marnowaniu żywności, czyli np. sprzedaż produktów nawet jeśli ich data do spożycia jest bardzo bliska bądź ponowne ich wykorzystanie. Fantastycznie wykorzystał to Lidl, który najpierw sprzedawał krzywe buraki, a potem zrobiony z nich ketchup. Sieć zbudowała wokół tej sprawy kampanię, która dobrze przebiła się do świadomości Polaków. W kwestii niemarnowania jedzenia konsumenci oczekują też współpracy z bankami żywności.
Więcej: W koszu ląduje już 40 proc. żywności. „Marnowanie jedzenia jest złe” – mówi Anna Kurnatowska, TGTG
Kolejna sprawa to redukcja plastiku, czyli ograniczenie plastikowych opakowań, zapowiadany system kaucyjny, czy wreszcie zmniejszenie ilości plastikowych toreb, zwłaszcza jednorazowych. Powoli rodzi się też akceptacja dla gospodarki w obiegu zamkniętym, czyli ponowne wykorzystywanie produktów lub oddawanie ich do recyklingu. Nie jest to jeszcze powszechne oczekiwanie – mówią o nim głównie osoby mocno zaangażowane w ochronę środowiska, ale coraz bardziej zauważalne. Wreszcie kolejny trend – lokalność. Ta kwestia stała się w Polsce ważna nie tylko ze względu na ekologię. Polacy mają dość nijakiego jedzenia z supermarketów i stąd ich zwrot w kierunku unikatowych produktów lokalnych. Niemniej, aspekt ekologiczny dodaje lokalnym produktom jeszcze więcej atrakcyjności.
Niepotrzebny strach
Oczekiwania, o których Pani mówi, przekładają się też chyba na konkretne działania. Np. Auchan w podwarszawskim Piasecznie wycofało tzw. zrywki właśnie na skutek petycji mieszkańców.
Jak najbardziej. Co więcej – często firmy czy sieci handlowe boją się wprowadzać prośrodowiskowe zmiany, obawiając się, że nie będą one popularne wśród klientów. Prawda jest natomiast taka, że boją się niepotrzebnie. Oczywiście, w przypadku wątpliwości, warto potencjalną zmianę najpierw przetestować, z naszych badań wynika jednak, że gdy się klientom wytłumaczy, po co ta zmiana jest wdrażana, to spotka się ona z ciepłym przyjęciem.
Czy są sieci handlowe, które Polacy uznają za szczególnie przyjazne środowisku?
W badaniu pytaliśmy o sieci, które wyróżniają się pod tym względem i ranking ten nas trochę rozczarował – zaledwie 25 proc. badanych wskazało Lidla, 20 proc. Biedronkę, 15 proc. natomiast markę IKEA. Ze znacznie mniejszą liczbą wskazań pojawił się jeszcze Rossmann, Kaufland i Żabka, przy czym są to niezasłużenie niskie wyniki. Wszystkie te sieci robią naprawdę dużo, by chronić środowisko, konsumenci natomiast nie zawsze to dostrzegają. Mam wrażenie, że w przypadku niektórych marek działania idą w kierunku raportów o zrównoważonym rozwoju i działań w ramach branży, natomiast komunikacja adresowana do społeczeństwa nie jest w tym wypadku dostatecznie wyraźna. To powinno się zmienić.
Więcej: Kaufland wprowadza do oferty produkty z obiegu zamkniętego
To miało być moje kolejne pytanie: jak firmy powinny komunikować o swoich ekologicznych działaniach, żeby przedrzeć się do świadomości klienta?
Odpowiedź jest prosta: na każdym kroku. Komunikacja odnośnie zrównoważonego rozwoju musi być integralną częścią planu marketingowego firmy. Tym bardziej, że jak pokazuje nasze badanie, jest to bardzo ważne dla klientów.
Rozmawiała Blanka Dżugaj
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.