Blisko 3/4 Polaków deklaruje, że jest gotowych zapłacić więcej za sprzęt AGD bądź samochód, jeśli producent podda go recyklingowi. 55 proc. z nas byłaby w stanie dopłacić do produktu w ekologicznym opakowaniu. To wnioski z badania przeprowadzonego na potrzeby raportu „Czy jesteśmy gotowi na uratowanie Ziemi?” Federacji Polskich Banków Żywności.
Nie ma lepszego sposobu, by w gospodarce późnego kapitalizmu sprawdzić, czy nasze przekonania są trwalsze niż weryfikacja finansowa – podkreślają twórcy badania i mówią „sprawdzam”.
Uczestników badania zapytano, za co byliby w stanie zapłacić więcej w imię ochrony planety.
Najwięcej, bo aż 74 proc. respondentów deklaruje gotowość dopłaty do sprzętu AGD bądź samochodu, o ile producent podda go recyklingowi. Nieco mniej, bo 55 proc. badanych twierdzi, że zapłaciłoby więcej za produkt w ekologicznym opakowaniu. Z kolei 47 proc. zgodziłoby się na wprowadzenie podatku na ratowanie planety.
Twórcy badania ujawniają, kto w największym stopniu sprzeciwia się kosztom mającym związek z ekologią.
Okazuje, że 1/3 badanych w wieku 25-34 lata deklaruje, że nie zapłaci więcej za AGD/samochód, nawet jeśli producent podda go recyklingowi. Z kolei dopłatom do produktu w ekologicznych opakowaniach najczęściej sprzeciwiają się mieszkańcy dużych miast (47 proc.).
Co najczęściej marnujemy?
Uczestników badania zapytano również m.in. o to, które z produktów spożywczych marnują się w ich gospodarstwach domowych najczęściej. 37,1 proc. respondentów wskazało pieczywo, 30,3 proc. – owoce, 24,1 proc. – warzywa, zaś 19,5 proc. – wędliny. 37,1 proc. badanych twierdzi natomiast, że w ich gospodarstwach domowych nic się nie marnuje.
Produkty, które znalazły się na liście najczęściej marnowanych są do uratowania – wskazuje Magdalena Krajewska, Prezeska Banku Żywności SOS w Warszawie.
Dostęp do miejsc oferujących w swojej sprzedaży pieczywo, warzywa, owoce, wędliny jest dużo, a więc nie ma potrzeby kupowania tych produktów na zapas. Lepiej kupować mniej, a częściej. Dodatkowo każdy z tych produktów może być wykorzystany do dowolnego dania, można je zjadać w postaci świeżej albo przetworzonej, nie wymagają skomplikowanych zabiegów kulinarnych – mówi Krajewska.
A więc nawet jeśli nie jesteśmy najlepsi w kreatywnym gotowaniu, to na pewno jesteśmy w stanie wykorzystać nadmiar pieczywa, owoców, warzyw i wędlin i stworzyć z tego coś dobrego. Nie bez znaczenia jest również właściwe przechowywanie tych produktów. Są to artykuły, których nie jesteśmy w stanie długo przechowywać w świeżej postaci i wymagają odpowiednich warunków, które przedłużą ich świeżość – dodaje.
Większość warzyw i owoców najlepiej przechowywać w lodówce, a pieczywo w papierowej lub bawełnianej torbie. Z kolei niezapakowane hermetycznie wędliny należy przełożyć z foliowych torebek do szklanego lub plastikowego pojemnika.
Z badania dowiadujemy się również, że większość Polaków popiera: picie wody z kranu zamiast wody butelkowej (68 proc.), nakaz zbierania deszczówki w gospodarstwie domowym (66 proc.) oraz zakaz wjazdu samochodów do centrów miast (59 proc.). Zdecydowana większość z nas (95 proc.) zgadza się też z obowiązkiem segregacji odpadów przez gospodarstwa domowe.
Zobacz też: W koszu ląduje już 40 proc. żywności. „Marnowanie jedzenia jest złe” – mówi Anna Kurnatowska, TGTG.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.