20 tys. funtów. Taką grzywnę musi zapłacić szkocka firma recyklingowa, która przyznała się do nielegalnego wywozu odpadów do Chin. Chodzi o 1300 ton śmieci, w których zamiast makulatury znajdowały się m.in. pieluchy, plastikowe opakowania po żywności i szkło.
Ekologia jest modna i można na niej zarobić. Niestety, także w nieuczciwy sposób. Przykładem jest szkocka firma recyklingowa Saica Natur, która stanęła przed sądem oskarżona o nielegalną wysyłkę odpadów. Nieuczciwą praktykę wykryła Szkocka Agencja Ochrony Środowiska (SEPA) podczas rutynowego audytu obiektów należących do przedsiębiorstwa w 2016 roku.
Pieluchy zamiast makulatury
Badający bele odpadów funkcjonariusze SEPA odkryli w nich m.in. sprzęt elektryczny i elektroniczny, zużyte pieluchy, podpaski higieniczne, psie odchody, drewno, tekstylia, buty, odzież, biżuterię, puszki aerozolowe oraz plastikowe pojemniki na żywność. W sumie 1300 ton śmieci z gospodarstw domowych, które miały być wysłane do Chin. Nielegalnie, bo opisane przez Saica Natur jako makulatura. Odpady te pochodziły z fabryki w Croy – załadowano je do 51 kontenerów.
Ten incydent jest najpoważniejszym naruszeniem Przepisów o Transporcie Odpadów pod względem jakości i ilości śmieci, jakiego byli świadkami funkcjonariusze SEPA – mówi Terry A’Hearn, dyrektor naczelny SEPA.
Przeczytaj także: Firma recyklingowa z dziedziny fotowoltaiki debiutuje na giełdzie
Funkcjonariusze zażądali dokumentacji dla wszystkich odpadów, które zostały wysłane, a następnie zablokowali i skontrolowali trzy kontenery stojące w szkockim porcie. Jednocześnie współpracując z belgijskimi kolegami zatrzymali 29 kontenerów znajdujących się w Antwerpii. Zawrócili też pozostałe, będące już w drodze do Chin.
Dotkliwa kara
Od września 2016 r. do marca 2017 r. funkcjonariusze SEPA zbadali próbki bel z 51 kontenerów. Przedmioty znalezione w belach, w tym opakowania żywności, butelki, zabrudzone pieluchy, żywność i tekstylia zostały zutylizowane. Część zawartości kontenerów faktycznie nadawała się do recyklingu, jak czytamy jednak w komunikacie prasowym SEPA, była to część niewielka. 21 września tego roku firma recyklingowa Saica Natur przyznała się do nielegalnego wywozu odpadów. Sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości 20 tys. funtów.
Działania te mogą podważyć wysiłki Szkocji na rzecz recyklingu. Takie historie budzą wątpliwości opinii publicznej, czy odpady, które oddają do zbiórki są prawidłowo zarządzane – mówi Terry A’Hearn.
SEPA twierdzi, że od momentu wykrycia nielegalnego transportu firma Saica Natur podjęła działania mające na celu poprawę wydajności w zakładzie w Croy. Wprowadziła nowy system szkoleń i zarządzania oraz kontrole jakości materiałów przychodzących i wychodzących. Obejmują one m.in. inspekcje obiektów i pobieranie próbek materiałów.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.