Jedną z najlepszych płyt Australii nagrały…ptaki. Album składający się wyłącznie z dźwięków wydawanych przez zagrożone gatunki tych zwierząt właśnie zadebiutował w pierwszej piątce listy przebojów Aria. To pierwszy tego rodzaju krążek na tak wysokiej pozycji w notowaniu.
David Stewart, rejestrator dźwięku dzikiej przyrody, spędził ponad 30 lat zbierając odgłosy australijskiej natury. To właśnie jego nagrania ptaków zostały wykorzystane na płycie wydanej przez BirdLife Australia. Album „Songs of Disappearance” zawiera dźwięki ptaków z 53 najbardziej zagrożonych gatunków Australii.
Lepsze niż Abba
Album ukazał się 3 grudnia i od razu towarzyszyła mu ruszyła kampania w mediach społecznościowych. Jej celem było wprowadzenie krążka na australijskie listy sprzedaży muzyki Aria. Kampania przyniosła efekt, a „Songs of Disappearance” przeszedł do historii, stając się pierwszym tego rodzaju albumem w pierwszej piątce notowania. Popularnością przebił nowe hity Abby i The Weeknd, oraz lubiane świąteczne piosenki Mariah Carey. Dochód ze sprzedaży płyty zostanie przeznaczony na projekty ochrony ptaków BirdLife Australia.
Przeczytaj także: Czym zajmuje się ekologia?
Zabawa zabawą, ale problem jest poważny
Twórcy albumu „Songs of Disappearance” twierdzą, że choć kampania mu towarzysząca ma zabawny wydźwięk, sam problem ginących gatunków jest poważny. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Uniwersytet Karola Darwina, jeden na sześć australijskich ptaków jest obecnie zagrożony. To 216 z istniejących 1299 gatunków. Badanie, które obejmowało informacje od ponad 300 ekspertów zajmujących się ptakami, wykazało, że to zmiany klimatu przyczynia się do tego problemu. Dla przykładu, ogromne pożary buszu w 2019 i 2020 roku zniszczyły siedliska wielu ptaków. W efekcie, według szacunków BirdLife Australia, liczba zagrożonych gatunków wzrosła aż o 25 proc.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.