Człowiek się bawi, cierpi środowisko. Fajerwerki zachwycają przez kilka sekund, na przyrodę oddziałują jednak znacznie dłużej. I to negatywnie. Każda impreza to kilogramy wystrzelonych w powietrze szkodliwych związków chemicznych. W tym gazów odpowiedzialnych za efekt cieplarniany.
Negatywny wpływ sztucznych ogni na przyrodę jest niewspółmiernie dłuższy niż czas ich „życia”. Najbardziej oczywisty skutek sylwestrowej kanonady to strach zwierząt. Nie tylko tych domowych, ale i dziko żyjących.
Dla zwierząt sylwester to męka
Zwierzęta mają słuch znacznie bardziej wrażliwy niż ludzie, huk petard może być więc dla nich przerażająco głośny. U domowych pupili podenerwowanie może objawiać się wygryzaniem sierści lub samookaleczaniem – zdaniem behawiorystów oddziaływanie fajerwerków na emocje psów można porównać do szoku pourazowego u człowieka.
W skrajnych przypadkach kanonada może doprowadzić zwierzę do utraty słuchu. Częste są zawały serca na skutek silnego stresu, w wielu przypadkach kończące się śmiercią zwierzęcia. Ogłuszone hałasem ptaki tracą orientację i wpadają na drzewa oraz budynki, co również najczęściej równa się ze zgonem skrzydlatych istot. Huk może też wywołać u nich groźną dla życia tachykardię, czyli częstoskurcz serca.
Zanieczyszczenia wystrzelone w powietrze
Kilkuminutowy pokaz sztucznych ogni powoduje ponadto spore zanieczyszczenie powietrza. W fajerwerkach znajduje się prawdziwy koktajl substancji chemicznych, głównie chloranów i azotonów baru, potasu, strontu, wapnia i amonu, fosforu, siarki i aluminium. Są to stosowane jako utleniacze i substancje palne.
Winę za zanieczyszczenie ponosi też cecha fajerwerków, która budzi największy zachwyt oglądających, czyli ich bajeczne kolory. Te przepiękne barwy pochodzą z różnych związków chemicznych: sole litu dają kolor różowy, a sodowe – żółty. W momencie wybuchu, sole metali i materiały wybuchowe przechodzą reakcję chemiczną, która uwalnia dym i gazy do powietrza. Obejmuje to dwutlenek węgla, tlenek węgla i azot — trzy gazy cieplarniane odpowiedzialne za zmiany klimatyczne.
A może zimne ognie?
Zimne ognie nie stanowią, niestety, alternatywy. One również zawierają chemiczne utleniacze, substancje spalające oraz chemikalia pomagające nadać im kolor. Emitują więc dokładnie te same toksyny, co fajerwerki. Co więcej, nie są łatwe do recyklingu – żaden ich element nie nadaje się do przetworzenia.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.