Od 2022 roku wszystkie nowe budynki w Wielkiej Brytanii będą musiały posiadać stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Dotyczy to zarówno domów mieszkalnych, jak i supermarketów i zakładów pracy. Gabinet Borisa Johnsona liczy, że nowe prawo przyspieszy rozwój elektromobilności.
Popyt na samochody elektryczne w Wielkiej Brytanii stale rośnie. W 2020 roku stanowiły one 10 proc. wszystkich sprzedanych na Wyspach samochodów. To znaczny skok – w 2018 roku odsetek ten wynosił bowiem tylko 2,5 proc. Podobnie jak w Polsce pojawia się jednak problem w postaci niedostatecznie rozwiniętej infrastruktury ładowania.
Hamulcowy elektromobilności? Stacje ładowania
Wielka Brytania ma obecnie około 25 tys. punktów ładowania. Brzmi nieźle, brytyjski UOKiK twierdzi jednak, że jest to zdecydowanie niewystarczająca liczba. Jego zdaniem do 2030 roku kraj będzie potrzebował aż 10 razy więcej tego rodzaju punktów. Eksperci ds. elektromobilności ostrzegają, że budowa nowych stacji ładowania idzie zbyt wolno, co może doprowadzić do powstania czarnych plam na mapie elektromobilności. Chodzi o małe miasta i obszary wiejskie, które mogą zostać pozbawione dostępu do infrastruktury ładowania.
Przeczytaj także: W Polsce powstają kolejne stacje ładowania
W ramach zapobiegania takiemu rozwojowi sytuacji gabinet Borisa Johnsona wprowadzi nowe regulacje prawne. Zgodnie z nimi, od przyszłego roku wszystkie nowe budynki w Wielkiej Brytanii będą musiały posiadać punkt ładowania pojazdów elektrycznych. Ogłaszając tę decyzję podczas konferencji Konfederacji Przemysłu Brytyjskiego, premier stwierdził, że dzięki temu ruchowi każdego roku w całym kraju zostanie zainstalowanych do 145 tys. punktów ładowania. Nowemu prawu podlegać będą zarówno domy mieszkalne, jak i nowobudowane supermarkety, zakłady pracy oraz budynki poddawane gruntownym remontom.
Ładowanie tańsze i bardziej dostępne
Samochody prywatne i taksówki to poważny problem z punktu widzenia osiągania celów klimatycznych. W Wielkiej Brytanii w 2019 roku odpowiadały one za 16 proc. emisji. Rozwój elektromobilności jest więc koniecznością, a nowe przepisy wydają się dobrym krokiem w tym kierunku. Posłowie z komisji ds. transportu zapewniają, że zaproponowane przez rząd rozwiązanie odbije się korzystnie na finansach Brytyjczyków, ładowanie samochodu w domu jest bowiem znacznie tańsze niż w stacjach publicznych.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.