Niespełna 100 dni pozostało do końca 2021 roku. Dla posiadaczy tzw. kopciuchów z woj. śląskiego dokładnie tyle czasu pozostało na ich wymianę. Aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego zorganizowali w związku z tym specjalny happening, zamieszczając na katowickim Spodku komunikat o treści: „WYMIEŃ STARY KOCIOŁ – ZOSTAŁO TYLKO 100 DNI!”.
Przypomnijmy, że w 2017 roku sejmik województwa śląskiego przyjął tzw. uchwałę antysmogową. Zakazała ona stosowania m.in. mułów i flotokoncentratów węglowych. Uchwała wprowadzała także zakazy w stosunku do kotłów na paliwa stałe. Zakładała bowiem, że kotły, które w dniu wejścia w życie uchwały antysmogowej miały co najmniej 10 lat, a także instalacje bez tabliczek znamionowych, będą mogły być użytkowane jedynie do końca 2021 roku. To oznacza, że na likwidację kotła pozostało niespełna 100 dni.
O upływającym terminie wymiany „kopciuchów” przypomnieli aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego, którzy zorganizowali w Katowicach swoistą smogową studniówkę. Podczas happeningu wyświetlono na katowickim Spodku komunikat o treści: „WYMIEŃ STARY KOCIOŁ – ZOSTAŁO TYLKO 100 DNI!”.
Fatalnej jakości powietrze rujnuje zdrowie mieszkańców woj. śląskiego przez cały sezon grzewczy. To wtedy w dziesiątkach tysięcy domów rozpalane są byle jakie kotły, które spalają byle jaki węgiel. Miasta takie jak Żywiec, Pszczyna, Rybnik, Godów, Zabrze czy Gliwice od lat zajmują czołowe miejsca niechlubnych rankingów najbardziej zanieczyszczonych miejsc w Polsce i Unii Europejskiej. W innych miejscowościach nie jest lepiej, tylko nikt nie mierzy tam poziomu zanieczyszczeń – podkreśla Emil Nagalewski z Polskiego Alarmu Smogowego.
Samorządowcy zapowiadają kontrole
Organizacja przypomina, że za zlekceważenie nowych przepisów grożą kary. Kontrole w tym zakresie zapowiedział już Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
To będzie czas wielkiej próby dla samorządów, próby dotyczącej bycia konsekwentnym. Rok 2022 to będzie pierwszy rok, w którym najgorsze kotły powinny zniknąć. Nie wyobrażam sobie, że nie będziemy tego kontrolować. Był czas edukowania na temat szkodliwości smogu, był czas na wprowadzenie zmian w swoich kotłowniach, a teraz idzie czas egzekwowania. Jeżeli realnie chcemy zmienić jakość życia w naszych miastach pod względem czystego powietrza, to musimy kontrolować realizację zapisów uchwały antysmogowej – podkreśla samorządowiec.
Polski Alarm Smogowy przypomina, że właściciele zatruwających powietrze urządzeń grzewczych otrzymali wsparcie. I wskazuje na uruchomiony w 2018 roku rządowy program „Czyste powietrze”. Przypomnijmy, że oferuje on pomoc finansową dla osób pozbywających się kopciuchów. Dla przykładu, tylko w tym roku w woj. śląskim złożono ponad 20 tys. wniosków o przyznawaną w ramach programu dotację.
Aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego zapowiadają, że będą przyglądać się wdrażaniu uchwały antysmogowej i postępom w usuwaniu starych kotłów. Przypominają również, że już za dwa lata zaczną obowiązywać kolejne obostrzenia. Tym razem dla młodszych urządzeń grzewczych (od 5 do 10 lat), a rok wcześniej ograniczenia obejmą piece kaflowe i kuchenne oraz kominki.
Fot. Polski Alarm Smogowy
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.