We wrześniu ruszyliśmy z projektem certyfikacji. Jego pierwowzorem jest niemiecki program, który nazywa się „Zielony kogut”. W ramach programu certyfikacji przygotowywane są plany oszczędzania energii w konkretnych budynkach parafialnych i kościołach – mówi w rozmowie z Ekobiznes Weronika Kluza, koordynatorka projektu Ekokościół.
Radosław Święcki: Proszę powiedzieć kilka słów na temat idei projektu Ekokościół?
Weronika Kluza: Polska Rada Ekumeniczna już od kilku lat zajmowała się kwestiami dotyczącymi ekologii. W 2018 roku współorganizowała 3. ekumeniczną pielgrzymkę dla sprawiedliwości klimatycznej. Te pielgrzymki docierają na szczyty klimatyczne. W tamtym roku taki szczyt odbywał się w Polsce, konkretnie w Katowicach. Można powiedzieć, że właśnie od tamtej pory ekologia zaczęła się w Polskiej Radzie Ekumenicznej przewijać. Organizowaliśmy różnego rodzaju wydarzenia, konferencje, warsztaty. Później stworzyła się grupa robocza, do której należeli ludzie z różnych kościołów, odbywaliśmy spotkania i uznaliśmy, że warto to wszystko, co się dzieje jakoś nazwać. I tak powstał projekt pod nazwą Ekokościół. Jest to swoista platforma wymiany doświadczeń, prezentacji dobrych praktyk w zakresie ekologii, a także gromadzenia materiałów, współpracy przy realizacji różnego rodzaju projektów.
Które kościoły uczestniczą w projekcie?
Są to kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej: dwa Kościoły Starokatolickie – Mariawitów i Polskokatolicki, Kościół Prawosławny, a także kościoły: Ewangelicko-Augsburski, Ewangelicko-Metodystyczny, Ewangelicko-Reformowany oraz Kościół Chrześcijan Baptystów. Zaangażowanie tych kościołów jest różne.
Przeczytaj także: Co to jest ekologia?
„Największą wagę do ekologii przykłada Kościół Ewangelicko-Augsburski”
W którym przypadku jest ono największe?
Największą wagę do ekologii przykłada Kościół Ewangelicko-Augsburski. Jako Polska Rada Ekumeniczna, jako organizacja zrzeszająca wspomniane kościoły, chcemy zachęcić biskupów, księży do tego, aby o ekologii mówili jak najwięcej, gdyż jest to coraz bardziej istotna kwestia.
Dlaczego właśnie Kościół Ewangelicko-Augsburski przykłada największą wagę do spraw ekologii?
Myślę, że wynika to z faktu, że na Zachodzie wciąż przykłada się większą wagę do kwestii ekologii. Przedstawiciele tego Kościoła działają w Światowej Organizacji Luterańskiej, gdzie kładzie się duży nacisk na to, żeby działać na rzecz proekologicznych rozwiązań. W Polsce jak wiemy jest to wciąż trudny temat, pozostałe Kościoły być może potrzebują więcej czasu, by bardziej się w kwestie ekologii zaangażować. Tylko, że niestety tego czasu za bardzo nie ma.
Przyznam, że gdy usłyszałem o projekcie Ekokościół byłem pozytywnie zaskoczony. Wydawało mi się bowiem, że Kościół niespecjalnie o ekologii myśli…
To wynika z chrześcijańskiej postawy. Musimy, a przynajmniej powinniśmy zadbać o stworzenie, które dał nam Pan.
Jak rozumiem chcecie państwo wzbudzić zainteresowanie ekologią nie tylko wśród duchownych, ale także parafian?
Oczywiście, a do parafian najłatwiej dotrzeć przez księży. Chcę tu zaznaczyć, że do projektu Ekokościół należą również osoby świeckie, dla których ekologia jest bardzo ważna i angażują się w różne działania w swoich parafiach.
Przykłady „dobrych praktyk”
Proszę podpowiedzieć naszym czytelnikom, jakie ekodziałania mogą podjąć na rzecz swojej parafii?
We wrześniu ruszyliśmy z projektem certyfikacji. Jego pierwowzorem jest niemiecki program, który nazywa się „Zielony kogut”. W ramach programu certyfikacji przygotowywane są plany oszczędzania energii w konkretnych budynkach parafialnych i kościołach. Wspominam o tym, ponieważ do realizacji tego programu niezbędni są wierni. Mają oni możliwość zaangażowania się w różnego rodzaju działania na rzecz parafii, od tych większych jak wymiana ogrzewania, po mniejsze jak choćby założenie pasieki, czy łąki kwietnej. My koordynujemy i wspieramy te działania. Przykłady takich działań udostępniamy na naszej stronie w zakładce „Dobre praktyki”.
Prosiłbym o podanie jakiegoś przykładu z „Dobrych praktyk”…
Do „Dobrych praktyk” z pewnością zalicza się fotowoltaika, która zagościła w kilku parafiach, na przykład w parafii prawosławnej w Gródku. Z kolei w parafiach ewangelickich są budki, domki dla owadów. Kilkanaście parafii posiada pasieki. Podejmowane są również działania bardziej duchowe. Od kilku lat w Płocku mamy ekumeniczne obchody Święta Stworzenia, w których uczestniczą duchowni z różnych kościołów i starają się zwrócić uwagę na ochronę stworzenia, tego stworzenia, które – jak już wspomniałam – dał nam Pan.
Ks. dr Grzegorz Giemza, dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej zwrócił uwagę w jednym z wywiadów, że klimat należy do kwestii, która nie budzi sporu wśród Kościołów…
Tak, to prawda. Klimat należy do kwestii, która łączy różne Kościoły. Nie ma w tym wypadku sporu odnośnie tego, że należy działać.
Księża powinni zaapelować o niemarnowanie żywności
Rozmawiamy w szczególnym czasie – tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. To okres, gdy wielu z nas bywa nieco częściej w kościele niż zwykle. Zastanawiam się, czy można wprowadzić jakieś ekorozwiązania np. podczas pasterki?
Zaznaczmy, że nie we wszystkich kościołach, jak np. w ewangelickim pasterka jest. Myślę, że na pewno warto apelować do duchownych, by w trakcie nabożeństw Bożonarodzeniowych, kiedy to rzeczywiście frekwencja jest wyższa niż zwykle, poruszali wątki związane z ekologią. Proboszczowie mogliby, chociażby, poruszyć podczas homilii kwestie niemarnowania żywności, z czym niestety zwłaszcza w okresie świątecznym mamy do czynienia. Warto również apelować o ograniczenie, co do robienia samych zakupów. Na pewno nie jest to łatwe, ale wydaje mi się, że warto zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę potrzebujemy, co jest nam niezbędne, a co nie.
Sporo o tym piszemy, zwłaszcza o niemarnowaniu żywności i mamy nadzieję, że przyniesie to choćby znikomy skutek. Przed nami święta, zaraz potem Nowy Rok. Jakie działania planują państwo w 2022 roku?
Jak wspomniałam, we wrześniu uruchomiliśmy program certyfikacji i myślę, że będzie to rzecz, na której będziemy się jeszcze przez jakiś czas koncentrować. Wiosną planujemy w naszym warszawskim biurze założyć pasiekę. Chcielibyśmy, żeby była ona wzorem do naśladowania dla innych, pokazaniem proekologicznej postawy. Na pewno będzie organizowali kolejne konferencje, czy warsztaty…
Pielgrzymki?
W najbliższym roku akurat nie, gdyż odbywają się one co 2 lata. Właśnie w takich odstępach czasowych organizowane są szczyty klimatyczne w Europie. W sierpniu tego roku współorganizowaliśmy 5. Pielgrzymkę dla Sprawiedliwości Klimatycznej, która wyruszała z Zielonej Góry na Szczyt Klimatyczny COP26 w Glasgow odbywający się w listopadzie.
Kto może uczestniczyć we wspomnianych przez panią konferencjach?
Jedna z naszych ostatnich konferencji dotyczyła ekopedagogiki, była poświęcona katechezie, więc z oczywistych względów uczestniczyli w niej głównie nauczyciele. Wszystko zależy od tematyki spotkania.
Czyli osoby świeckie, jeśli są zainteresowane to mogą brać udział w spotkaniach?
Jak najbardziej. W związku z pandemią te konferencje wciąż odbywają się drogą online, co ma swoje dobre strony, gdyż bez problemu mogą uczestniczyć w nich osoby z całej Polski. Mam jednak nadzieję, że wreszcie będziemy mogli zorganizować konferencję stacjonarną i będzie możliwość spotkania z uczestnikami.
Rozmawiał Radosław Święcki
Zobacz też: NFOŚiGW wesprze termomodernizację obiektów sakralnych
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.