Brytyjski urząd ochrony konkurencji i rynku postawił przedsiębiorcom ultimatum. Do końca roku mają sprawdzić, czy ich polityka reklamowa nie zawiera elementów greenwashingu. CMA straszy, ale i pomaga. Urząd opracował Kodeks Zielonych Roszczeń, zawierający wskazówki, jak komunikować ekologiczne działania, minimalizując ryzyko wprowadzenia kupujących w błąd.
W 2020 roku Competition and Market Authority (CMA), czyli brytyjski urząd ochrony konkurencji i rynku, przyjrzał się wpływowi zielonego marketingu na konsumentów. Wynik tego badania był zaskakujący – pokazał bowiem, że nawet 40 proc. proekologicznych deklaracji składanych w Internecie może wprowadzać w błąd. We wrześniu tego roku urząd zapowiedział, że na badaniu się nie skończy, a wobec nieuczciwych firm zostaną wyciągnięte konsekwencje. CMA zapowiedział, że przeprowadzi pełny przegląd wprowadzających w błąd twierdzeń ekologicznych na początku przyszłego roku i jest gotowy do podjęcia działań przeciwko firmom dopuszczającym się naruszeń. Urząd ma się przyjrzeć wszelkim przejawom działań marketingowych, realizowanych zarówno w internecie, jak i poza nim. Zbada więc m.in. zgodność z prawdą deklaracji na etykietach produktów oraz informacjach eksponowanych w sklepach.
Zielone ultimatum
W najbliższym czasie CMA ma określić, które sektory przemysłu zostaną potraktowane priorytetowo. Urząd nie wyklucza, że w pierwszej kolejności zajmie się branżami, w których konsumenci wydają się najbardziej zaniepokojeni wprowadzającymi w błąd twierdzeniami, czyli rynkiem tekstyliów i mody, podróży i transportu oraz towarów szybko zbywalnych m.in. żywności, napojów, kosmetyków i środków czystości. W przypadku istnienia wyraźnych dowodów naruszenia prawa konsumenckiego, CMA może podjąć działania przed rozpoczęciem formalnej kontroli, a więc jeszcze w tym roku.
Obecnie więcej ludzi niż kiedykolwiek przedtem zastanawia się nad wpływem produktu na środowisko, zanim rozstanie się z ciężko zarobionymi pieniędzmi. Obawiamy się, że zbyt wiele firm niesłusznie czerpie profity za bycie ekologicznym, podczas gdy firmy naprawdę przyjazne dla środowiska nie zyskują uznania, na jakie zasługują – mówi Andrea Coscelli, dyrektor CMA.
Dobre ekopraktyki
CMA przestrzega, ale też nie zostawia przedsiębiorców bez pomocy. Aby pokazać, jak powinno się komunikować ekologiczną stronę działalności, jednocześnie zmniejszając ryzyko wprowadzania kupujących w błąd, urząd opublikował Kodeks Zielonych Roszczeń. Koncentruje się on na 6 zasadach, wywodzących się z obowiązującego prawa konsumenckiego. Ma on sprawić, że pod względem regulacji prawnych firmy będą się czuły pewnie, poruszając się w obszarze ekologii i marketingu.
CMA namawia firmy, by sprawdziły, czy ich sposób komunikacji jest zgodny z zasadami zawartymi w Kodeksie, a w przypadku braku pewności, zasięgnęły porady prawnej. Przypomina też, że przyłapanie na greenwashingu to nie tylko kwestia złamania prawa, ale i potencjalnej utraty reputacji wśród klientów.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.