Jak net billing wygląda w praktyce? Na przykładzie monitoringu konkretnej instalacji pokazujemy, ile jej właściciele są w stanie zaoszczędzić po wprowadzeniu net billingu.
Net billing zastąpi dotychczasowy system rozliczania, czyli net metering (system opustów).
Net billing – nowe zasady rozliczania fotowoltaiki
Net billing to rewolucja w sposobie rozliczania się z nadwyżek wyprodukowanego prądu z siecią energetyczną. Każdy, kto podłączy swoją fotowoltaikę do sieci po 1 kwietnia 2022 r. to od lipca 2022 r. nadprodukcję prądu będzie sprzedawać do sieci, a nie ją w niej magazynować, jak było do tej pory. Warto tu dodać, że na bieżąco jesteśmy w stanie zużyć zaledwie około 30 proc. prądu z fotowoltaiki. Reszta to nadwyżka, która niezmagazynowana, jest wysyłana do sieci elektroenergetycznej.
Operator jednak zapłaci nam za energię, której nie zużyliśmy i zostanie rozprowadzona tam, gdzie będzie na nią zapotrzebowanie. Jeśli jednak to my będziemy potrzebować prądu, kupimy go z sieci po średniej miesięcznej cenie wywodzącej się z rynku dnia następnego. Na tym w skrócie będzie polegać net billing.
Aby skutecznie rozwiać wątpliwości dotyczącego tego, czy fotowoltaika w świetle nowych zasad nadal będzie się opłacać, przedstawiamy studium przypadku instalacji fotowoltaicznej, która działa od 2018 r. Pokażemy, jak wyglądałby rachunki za prąd właścicieli tej instalacji, zakładając, że rozliczają się na nowych zasadach (net billingu) i przyjmując prognozowaną cenę rynkową prądu na 2022 r.
Net billing – ile prądu produkuje instalacja PV? Studium przypadku
Na podstawie monitoringu powstałej instalacji fotowoltaicznej jesteśmy w stanie pokazać, ile wyniosą rachunki za prąd prosumenta 2022 r., jeśli instalacja pracowałaby z taką samą wydajnością jak w 2021 r. Uwzględniliśmy też spadek wydajności paneli fotowoltaicznych po roku pracy na poziomie 0,0025 proc. Przyjmujemy, że średnia rynkowa cena sprzedaży energii elektrycznej w 2022 r. wynosi 0,38 zł. Przyjęliśmy taką cenę sprzedaży dość ostrożnie. Szczególnie patrząc na wykresy przedstawiające średnioważone ceny sprzedaży prądu, jest to niska cena. A warto dodać, że im cena sprzedaży będzie wyższa, tym jesteśmy w stanie więcej zaoszczędzić w postaci rachunków za prąd, a nawet zarobić na fotowoltaice.
Wykres 1
Miesięczna cena rynkowa została zaprognozowana w oparciu o dane pochodzące z trendów na wykresach średniomiesięcznej oraz średniotygodniowej ceny zakupu MWh na Rynku Dnia Następnego.
Instalacja, na podstawie której powstały wyliczenia, jest zrealizowana przez firmę SunSol i znajduję się w Koszalinie.
Podstawowe parametry instalacji:
- Produkcja roczna: 7848 kWh
- Moduły: 24 ogniwa 327 Wp (20 skierowanych na południe, 4 na zachód)
- Koszt instalacji: 39 tysięcy złotych
- Dach: dom jednorodzinny, dach spadzisty
- Magazyny energii: brak
Dzięki szczegółowemu monitoringowi instalacji udało się zebrać dane o produkcji oraz autokonsumpcji prądu z tej konkretnej instalacji fotowoltaicznej na przełomie 12 miesięcy (styczeń-grudzień 2021).
Wykres 2 -Produkcja i autokonsumpcja prądu (kWh) w skali roku
Jak widać na wykresie, produkcja prądu przez fotowoltaikę w 2021 r. była dynamiczna. Najwięcej energii ze słońca instalacja wyprodukowała w czerwcu, kiedy mieliśmy sporo słonecznych dni. Najmniej natomiast w czasie jesienno-zimowym (listopad-styczeń). Wtedy dni są najkrótsze i najbardziej pochmurne. Poziom autokonsumpcji prądu, czyli zużywania go na bieżąco przez urządzenia gospodarstwa domowego, jest raczej stały. Wynika to z tego, że codziennie domownicy korzystali mniej więcej z tych samych urządzeń elektrycznych.
Net billing – ile wyniosą rachunki za prąd z fotowoltaiką i bez niej
Teraz przyjmijmy, że prosument tej instalacji rozlicza się z siecią energetyczna na zasadach net billingu. Tak więc w czasie, gdy fotowoltaika wyprodukowała najwięcej prądu cała nadwyżka, czyli różnica produkcji i zużycia zostaje sprzedana do sieci. Natomiast wtedy, gdy instalacja wyprodukowała za mało prądu na bieżące zużycie (styczeń-marzec, wrzesień-grudzień), właściciel instalacji kupuje prąd z sieci po cenie rynkowej. Zapotrzebowanie na prąd określa linia koloru szarego na wykresie 3.
Przyjmując więc stałą cenę kupna energii elektrycznej dla gospodarstw domowych, na podstawie prognoz na 2022 r., czyli 0,90 zł/kWh, gospodarstwo domowe z Koszlaina w całym 2022 r. za prąd zapłaciłoby aż 7385,5 zł.
Teraz odejmijmy od tego wartość energii z fotowoltaiki oraz zysk ze sprzedaży nadprodukcji, głównie w sezonie letnim. Sprzedaż odbywa się w prognozowanej cenie rynkowej, czyli 0,38 zł. Tak więc w przypadku rozliczenia na nowych zasadach (net billingiem) prosument z Koszalina za prąd w 2022 r. zapłaciłby 3316,8 zł. Oszczędność wynikająca z zamontowania fotowoltaiki wynosi w tym konkretnym przypadku ponad 4 tysiące złotych w skali roku (zob. wykres 3)
Wykres 3 – Wydatki na prąd w skali 2022 r. z PV(net billing) i bez PV
W podziale na miesiące rachunki za prąd wyglądają następująco (wykres 4). Wato zauważyć, że w maju i czerwcu dzięki fotowoltaice zarabiamy na sprzedaży nadwyżek, mimo autokonsumpcji na stałym poziomie. Od lipca dni znowu stają się krótsze, więc zapotrzebowanie na prąd z sieci wzrasta. Nie jest to jednak duży wzrost, bo rachunek za prąd w lipcu wynosiłby zaledwie 20 zł. Bez instalacji fotowoltaicznej gospodarstwo domowe zostałoby obciążone rachunkiem o ponad 500 zł wyższym.
Wykres 4 – Ile zapłaciłbym za prąd (zł) w 2022 r. w przypadku net billingu i braku PV
Mimo że w styczniu i grudniu nie odnotowujemy dużej różnicy w rachunkach za prąd z bez fotowoltaiki, tak z czasem koszt wydany na prąd sukcesywnie się zmniejsza. Ponownie koszt prądu przy PV zaczyna wzrastać w drugiej połowie roku. Tę symetrię widać dokładnie na wykresie numer 4.
Net billing – po jakim czasie zwróci się koszt instalacji?
Podstawowym pytaniem, jakie zadaje sobie każdy, kto chce zainwestować w fotowoltaikę, jest to, po jakim czasie zwróci się nam jej koszt. W przypadku analizowanych danych z instalacji fotowoltaicznej z Koszalina, zakładając, że jej rozliczenie od początku opierać się będzie na net billingu można to łatwo obliczyć.
Koszt tej instalacji dzisiaj wyniósłby 39 tysięcy złotych brutto. Jeżeli rocznie oszczędzalibyśmy ok. 4 tysięcy na rachunkach za prąd, to inwestycja zwróciłaby nam się po 9 i trzech czwartych lata. Jednak niewielu prosumentów decyduje się na fotowoltaikę bez skorzystania z przysługujących ulg i dotacji.
Ulga termomodernizacyjna, jaką możemy odliczyć od podatku, wynosi 17 proc., jeżeli właściciel instalacji nie przekracza pierwszego progu podatkowego. Przyjmując, że tak jest w przypadku tej instalacji, to jej koszt pomniejsza nam się o 17 proc., czyli o 6 630 zł. Tym samym skraca nam się jej czas zwrotu do 8 lat.
Dodatkowo z dotacji Mój Prąd 4.0 otrzymujemy 3 tysiące zwrotu za instalacje fotowoltaiczną bez magazynu energii. Od kosztu instalacji odejmujemy więc wysokość tej dotacji, co daje nam 29 370 zł. Tak też czas zwrotu kosztów poniesionych na fotowoltaikę wynosi zaledwie 7,3 lat.
Fotowoltaika a net billing
Inwestycja w domową instalację fotowoltaiczną zawsze z czasem się zwróci w rachunkach za prąd. Mamy nadzieję, że ten artykuł przybliżył Państwu sposób rozliczania fotowoltaiki na nowych zasadach i rozwiał wszelkie wątpliwości. Jeżeli mają Państwo jakiekolwiek pytania dotyczące instalacji fotowoltaicznej, zapraszamy do kontaktu z profesjonalnym doradcą SunSol.
W ofercie SunSol znajdą Państwo komponenty najlepszych światowych marek, a instalacja zostanie dopasowana na miarę Państwa potrzeb. Wystarczy kilkuminutowa rozmowa telefoniczna oraz bezpłatny audyt w Państwa domu, by nasz doradca pomógł Państwu na wiele lat zabezpieczyć się przed rosnącymi cenami prądu.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.