Szwajcaria mogła być pierwszym państwem na świecie, które zakaże przeprowadzania testów na zwierzętach. Projekt przepadł jednak w referendum – obywatelską inicjatywę w tej kwestii poparło zaledwie nieco ponad 20 proc. głosujących. W 2020 roku w Szwajcarii testy laboratoryjne spowodowały śmierć ponad 550 tys. zwierząt.
Szwajcaria przeprowadza referenda cztery razy w roku. Pierwsze tegoroczne głosowanie miało miejsce w niedzielę, 13 lutego, a szwajcarscy wyborcy mieli wyrazić swoje zdanie w aż czterech kwestiach. Najbardziej kontrowersyjna była inicjatywa pod nazwą „Tak dla zakazu eksperymentów na zwierzętach i ludziach – Tak dla badań, które zapewniają bezpieczeństwo i postęp”.
Czwarta porażka obrońców praw zwierząt
Dla Szwajcarów temat nie jest nowy, już trzykrotnie poddawany był bowiem publicznemu głosowaniu. Po raz pierwszy w 1985 roku, gdy sprzeciw wobec zakazu testowania na zwierzętach wyraziło 70 proc. głosujących. Ponownie ekolodzy podjęli próbę w 1992 roku, gdy przeciw było tylko 56 proc., oraz rok później, gdy liczba przeciwników zakazu ponownie wzrosła do 72 proc.
Tym razem, po ponad 30 latach, szanse na sukces obrońców praw zwierząt były minimalne – według sondaży tylko 26 proc. Szwajcarów opowiadała się za położeniem kresu testom na zwierzętach. Prognozy okazały się trafne. W niedzielnym referendum za wprowadzeniem zakazu opowiedziało się tylko 20,9 proc. głosujących, czyli nieco ponad 500 tys. osób.
Przeczytaj także: Zakaz chowu klatkowego coraz bliżej
Obywatelską inicjatywę zmierzającą do zakazania testowania na zwierzętach poparło prawie 80 organizacji. Przeciwko niej wypowiadali się natomiast przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego, podkreślający, że bez eksperymentów na zwierzętach branża ta może się załamać. Zakaz mógłby uniemożliwić rozwój nowych leków i utrudnić przyszłe badania medyczne w Szwajcarii. Naukowcy i firmy farmaceutyczne argumentują, że testy na zwierzętach są niezbędne do opracowania szczepionek i terapii lekowych oraz badania chorób, takich jak rak.
Coraz mniej, lecz wciąż dużo
W ostatnich latach liczba eksperymentów przeprowadzanych na zwierzętach w Szwajcarii systematycznie malała. Spadek jest znaczny – z 2 mln testów rocznie na początku lat 80. do średnio 600 tys. obecnie. Wciąż jednak badania oznaczają śmierć ogromnej liczby zwierząt – jak podaje Reuter w 2020 roku w Szwajcarii w testach laboratoryjnych zmarło ponad 550 tys. zwierząt. Liczba ta obejmuje 400 tys. myszy i szczurów, prawie 4600 psów, 1500 kotów i 1600 koni. Większość eksperymentów w kraju przeprowadzają firmy farmaceutyczne i uczelnie.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.