Choć Strefy Czystego Transportu nie będą obowiązkowe, to nie oznacza, że w poszczególnych regionach naszego kraju się nie pojawią. Deklarację ws. rozwoju stref podpisały właśnie Unia Metropolii Polskich i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz samorządy.
Przypomnijmy, że w 2018 roku weszły w życie przepisy ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Zakładały one m.in. możliwość wyznaczenia Stref Czystego Transportu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w których występuje przekroczenie w powietrzu norm dwutlenku azotu. Do dzisiaj nie funkcjonuje żadna taka strefa, choć nie brakowało miejsc (jak np. Kraków), w których podjęto próby ich utworzenia, co jednak ostatecznie zakończyło się niepowodzeniem.
Strefy kłopotliwe dla starszych aut
Do niedawna wydawało się, że miasta powyżej 100 tys. mieszkańców mogą mieć obowiązek utworzenia Stref Czystego Transportu. Ów obowiązek miał być filarem przygotowywanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. W praktyce wiązałoby się to z problemami dla kierowców aut zanieczyszczających powietrze, którzy mieliby trudności z dostaniem się do centrów dużych miast. Bez przeszkód dostawałyby się do nich za to pojazdy elektryczne, wodorowe i napędzane gazem ziemnym.
Ostatecznie w zeszłym tygodniu resort klimatu i środowiska poinformował o zakończeniu przez Stały Komitet Rady Ministrów prac nad nowelą. Znalazły się w niej m.in. przepisy regulujące zasady tworzenia Stref Czystego Transportu. Wskutek kompromisu wypracowanego pomiędzy resortem, stroną samorządową oraz organizacjami proekologicznymi zdecydowano o usunięciu z projektu obowiązku tworzenia stref w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w których występuje przekroczenie w powietrzu norm dwutlenku azotu.
Tym samym obowiązku tworzenia Stref Czystego Transportu nie będzie. Nie oznacza to jednak, że takie strefy nie powstaną.
Unia Metropolii Polskich informuje w komunikacie prasowym o podpisaniu wraz z Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA) oraz samorządami „Deklaracji miast na rzecz rozwoju Stref Czystego Transportu”. Inicjatywa ta ma stworzyć grunt do budowy czystych i przyjaznych dla mieszkańców terenów miasta. Organizacja informuje o opracowaniu propozycji kluczowych zmian przepisów ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, aby możliwe było tworzenie stref zarówno efektywnych, jak i społecznie akceptowalnych.
Strefy czystego transportu remedium na zanieczyszczenia?
To od naszych działań zależy jakość życia mieszkańców miast, a dzisiaj kluczowe jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń oraz hałasu. Najprostszą drogą do osiągnięcia tego celu są Strefy Czystego Transportu. Aby samorządy mogły je skutecznie tworzyć, przepisy ustawowe muszą zostać zmienione. Samorządy, wyznaczając SCT, muszą dostosować je do lokalnych uwarunkowań gospodarczych i społecznych – podkreśla cytowany w komunikacie Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi, który reprezentuje Unię Metropolii Polskich w pracach nad deklaracją i postulatami.
Najważniejsze z punktu widzenia JST i mieszkańców jest stopniowe, rozłożone w czasie wprowadzanie kolejnych ograniczeń. Tak aby m.in. dać mieszkańcom czas na dostosowanie się do tych wymogów – dodaje.
W podobnym tonie wypowiedział się Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych podkreślając, że Strefy Czystego Transportu są skutecznym narzędziem prowadzącym do ograniczenia zanieczyszczeń w polskich miastach, co udowadniają liczne przykłady zagraniczne.
W Europie funkcjonuje już ponad 250 takich obszarów. Polska pozostaje w tym zakresie białą plamą na mapie Starego Kontynentu. Utworzenie koalicji to ważny moment i symboliczne przejście od słów do czynów. Uwzględnienie postulatów wypracowanych w ramach koalicji zdecydowanie przyspieszy wdrażanie czystych stref w miastach – mówi Mazur.
Strefy nie tylko w dużych miastach?
Unia Metropolii Polskich zwraca uwagę, że w celu maksymalizacji pozytywnego efektu ekologicznego stref należy przede wszystkim umożliwić ich tworzenie również w mniejszych gminach. W tym celu należy m.in. z przepisów ustawy o elektromobilności wykreślić zapis, że SCT mogą być tworzone jedynie w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców.
Uwzględniając uwarunkowania społeczne i gospodarcze, ustawodawca powinien także zezwolić na poruszanie się w obszarze strefy pojazdów konwencjonalnych, spełniających odpowiednie normy emisji wg. klasyfikacji Euro, zakładając progresywność stref i ich stopniowe zamykanie na pojazdy spalinowe – czytamy w komunikacie organizacji.
Unia zwraca również uwagę, że miasta powinny mieć również możliwość tworzenia kilku stref z różnymi kryteriami, uwzględniających uwarunkowania lokalne, a także możliwość tworzenia „stref w strefie”, czyli miejsc, w których obowiązywałyby zaostrzone wymagania.
Unię Metropolii Polskich tworzą obecnie takie miasta jak: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa i Wrocław.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.