Idea less waste może przybierać różne, niekiedy dość zaskakujące formy. Np. takie jak w Walii, gdzie do pokrycia nawierzchni szosy wykorzystano asfalt z włóknami pozyskanymi ze zużytych pieluch. W Wielkiej Brytanii co roku wyrzuca się ok. 3 mld. jednorazowych pieluch.
Każdy rodzic przyzna chyba, że jednorazowe pieluchy to wygoda – wystarczy wspomnieć regularne pranie pieluszek tetrowych, będące codziennością naszych mam i babć. Niestety, wygoda rodziców to dramat dla środowiska naturalnego. Liczby nie kłamią: zanim maluch nauczy się korzystać z nocnika zużywa od 4 do 6 tys. pieluch wielorazowych. Aby wyprodukować taką ilość konieczne jest wycięcie ok. 4-5 drzew oraz użycie 100 kg ropy naftowej, 25 kg poliakrylanu, a także innych substancji chemicznych m.in. substancji zapachowych. Ze względu na mieszankę materiałów i dodanie ludzkich odpadów jednorazowe pieluchy bardzo trudno poddać recyklingowi. Zdecydowana większość trafia więc na wysypisko śmieci, gdzie rozkłada się nawet przez 500 lat, zatruwając glebę.
Jazda po pieluchach
Jaka jest skala problemu? Ogromna. Szacuje się, że każdego roku produkuje się 167 mld jednorazowych pieluch, co wymaga 248,5 mln baryłek ropy naftowej. Na całym świecie ponad 300 000 tych produktów na minutę trafia na wysypisko śmieci, jest spalane lub trafia do środowiska, w tym do oceanu. W Wielkiej Brytanii co roku wyrzuca się ok. 3 mld. jednorazowych pieluch.
Walia, uznawana za ten region Wielkiej Brytanii, w którym zbiórka odpadów idzie najsprawniej, chce z tym problemem walczyć. Lokalne władze, we współpracy z NappiCycle, jedną z nielicznych na świecie firm zajmujących się przetwarzaniem pieluch jednorazowego użytku, wdrożyły pilotażowy program, w ramach którego zużyte pieluchy wykorzystywane są do tworzenia asfaltu.
Przeczytaj także: Lotos pracuje nad asfaltem redukującym smog
Jak to się dzieje? Pieluchy, które docierają do zakładu NappiCycle w Południowej Walii, są czyszczone, a tworzywa sztuczne i włókna celulozowe oddzielane do ponownego użycia. Odzyskaną celulozę można ponownie wykorzystać na wiele sposobów, m.in. w tablicach informacyjnych w szkołach i biurach, panelach budowlanych, materiałach izolacyjnych, podstawkach pod szklanki lub w nawierzchniach drogowych. Firma twierdzi, że 100 proc. zabrudzonych pieluch docierających do zakładu jest przetwarzanych, absolutnie nic nie trafia więc na wysypiska śmieci.
Pieluszkowy asfalt twardszy niż konwencjonalny
W projekcie realizowanym z władzami Walii, NappiCycle zmieszała pozyskany z pieluch granulat z konwencjonalnym asfaltem. Jak na razie finalny produkt wykorzystano do pokrycia półtorakilometrowego odcinka szosy A487 między Cardigan a Aberystwyth. Aby wykonać nawierzchnię na tym odcinku, potrzeba było ponad 100 tys. używanych pieluch. Ogólnie, w ramach całego pilotażowego projektu, NappiCycle ma użyć 4,3 ton włókien odzyskanych z pieluszek. Firma twierdzi, że „asfalt z pieluchą” jest trwalszy niż standardowy, a jednocześnie ma znacznie mniejszy ślad węglowy.
Ekobiznes.pl to specjalistyczny serwis informacyjny o ekologii w biznesie. Codziennie publikujemy najświeższe ekonewsy i autorskie wywiady z przedstawicielami świata nauki i biznesu. Znajdź nas na Linkedinie lub Facebooku, albo subskrybuj Newsletter i bądź na bieżąco z najciekawszymi ekoinformacjami.